Są miejsca w które wszyscy bardzo chcą jechać... I są miejsce do których nikt nie chce jechać ale czasem musi. Takim miejsce może być osiedle Łęknice w Dąbrowie Górniczej gdzie w ostatnim czasie dość często przyjeżdżają egzaminy państwowe na prawo jazdy. Jeżeli tam trafimy, to musimy się przygotować na sprawdzenie naszej wiedzy i umiejętności pokonywania dróg jednokierunkowych podczas skręcania w lewo na skrzyżowaniu. Poniżej nie na obrazku ;-) tylko za pomocą linku otworzycie link do prezentacji przykładowego przejazdu przez osiedle Łęknice.
https://docs.google.com/presentation/d/1_tGvGTrxUpEhqSSNMcatavbJ0CZ_d6pb6Put-DhPpJI/edit?usp=sharing
Jestem ciekawa jak będzie się miała motoryzacja za 30-40 lat. Już przed 2000 rokiem snuło się teorie na temat bezobsługowych samochodów, przemeszczających się z punktu A do punktu B bez pomocy kierowcy :-) Miało się to nijak do rzeczywistosci. Dzisiaj oprócz designu producenty prześcigają się w coraz mniejszym "teoretycznym" spalaniu auta, oraz w maksymalizacji różnych niepotrzebnych systemów przez które często trzeba odwiedzać autoryzowane serwisy. Według mnie motoryzacja podąża trochę nie tą drogą którą naprawdę powinna... Wyniki spalania często fałszowane itp. :-(
OdpowiedzUsuńWow! Ja zdawałam prawo jazdy w Rzeszowie i miałam obawy, a w takich miejscach to już w ogóle musi być stres na maksa. Ogólnie po kilku latach praktyki w jeździe samochodem myślę, że nie miałabym problemu we wjeździe na to skrzyżowanie. Jednak pamiętam jaki stres jest na egzaminie i jakie głupie błędy można przez to popełnić, więc współczuje wszystkim, którzy musieli przebrnąć przez to skrzyżowanie. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń41 years old Clinical Specialist Winonah Saphin, hailing from Etobicoke enjoys watching movies like The Golden Cage and Surfing. Took a trip to Muskauer Park / Park Muzakowski and drives a Delahaye 135 Competition Court Torpedo Roadster. sprawdz ta witryne
OdpowiedzUsuń